Młody Ukrainiec mieszkający w Polsce pochwalił się w sieci zdjęciem, na którym widać jak pokazuje środkowy palec w kierunku pomnika Walki i Męczeństwa w obozie koncentracyjnym na Majdanku. Internauci szybko ustalili jego tożsamość. Teraz Ukrainiec przeprasza.
“Znajdźmy go! Ukrainiec mieszkający w Lublinie obraża Polaków i Żydów” – od takiego wpisu na portalu Wykop.pl rozpoczęło się “polowanie” na młodego chłopaka, studenta mieszkającego w Lublinie. Na zdjęciu, które trafiło do internetu, widać, że Ukrainiec uwiecznił gest środkowego palca skierowany w kierunku pomnika na Majdanku. To wzburzyło internautów, którzy w często niecenzuralnych słowach wezwali do odnalezienia i ukarania sprawcy całego zamieszania.
Oburzenie jest tym większe, że Ukrainiec ma wytatuowany na ręce znak tryzuba, symbol obecny w herbie Ukrainy, ale także kojarzony z UPA. Stąd wniosek, że student jest sympatykiem ukraińskiej skrajnej prawicy i wrogo odnosi się do Polski.
Internetowa akcja szybko przyniosła efekt. Odniósł się do niej sam zainteresowany, po tym, jak na Wykop.pl opublikowano linki do jego profilu na Facebooku i innych portalach.
"Przepraszam wszystkich Polaków za to zdjęcie pod Majdankiem. Nie mam nic do Polaków, a zdjęcie zrobiłem, bo nie lubię Żydów" – napisał. Opublikował też kolejne zdjęcie, na którym widać wypisane na ręce pod tatuażem hasło "Polak jest moim bratem".
Takie tłumaczenie nie wszystkich jednak przekonuje. Komentatorzy przypominają, że Ukrainiec pisał na Facebooku komentarze typu "jeb** Polaków". "Koleś, bracia w ten sposób się nie zachowują. Mieszkasz w naszym kraju to go szanuj" – skwitował jeden z użytkowników "Wykopu".
To nie pierwsza tego typu sytuacja z Ukraińcem mieszkającym w Polsce w roli głównej. Kilka miesięcy temu głośno było o ukraińskich studentach, którzy sfotografowali się z flagą UPA. Zostali ukarani.