
Reklama.
Przeczytaj komentarz Kamila Sikory: A ja mówię NIE "ch***m" w debacie publicznej
W swoim krótkim oświadczeniu skierowanym do Jarosława Kaczyńskiego pisarz nie przebiera w słowach. Do najważniejszego polityka w Polsce Jakub Ćwiek zwraca się per "zapyziały ch...jku" i "dupku". Stwierdza też, że propagandę uprawianą przez polityków Prawa i Sprawiedliwości traktuje jako wyzwanie. "Będę drwić i ośmieszać pomniki jakie postawisz (...). Będę szydził z każdej marionetki jaką postawisz na dowolnym urzędzie" – zapowiada.
Niezwykle wulgarna forma tego oświadczenia z pewnością wielu zniechęci do wsparcia Jakuba Ćwieka w walce z "wyzwaniem" rzuconym mu przez Jarosława Kaczyńskiego. Popularny wśród młodych ludzi pisarz może jednak przyczynić się do stopniowej zmiany nastrojów politycznych w tej, bardzo ważnej dla PiS grupie wyborców.
Napisz do autora: jakub.noch@natemat.pl