
Ja nie będę wojował z własną instytucją. Jeśli kiedyś będzie taka potrzeba, to będę prostował informacje, jakie pochodzą z Trybunału. Moje zwolnienie oczywiście jest w Trybunale. Dziękuję bardzo, od 5 grudnia jestem do dyspozycji.
Prelegenci wskazali na genezę kryzysu Trybunału Konstytucyjnego w Polsce. Prof. Bogusław Banaszak w obszernym wywodzie przedstawił analizę przepisów oraz zwyczajów konstytucyjnych, w którym zaznaczył, iż weryfikacja wyboru sędziów Trybunału Konstytucyjnego należy do Sejmu. Sejm mógł więc uznać wybór sędziów przez izbę poprzedniej kadencji za nieprawidłowy. Zwrócono także uwagę na stronniczy i nieobiektywny przekaz nt. kryzysu Trybunału Konstytucyjnego rozpowszechniany przez niemieckie media.
Zgodnie z polskim prawem sędziowie nie podlegają pod system powszechnych ubezpieczeń społecznych, stąd ZUS nie ma żadnych samodzielnych uprawnień do jakiejkolwiek kontroli niezawisłych sędziów. Może to zrobić wyłącznie na wniosek prezesa sądu, a w tym przypadku prezesa Trybunału Konstytucyjnego.
Są instytucje powołane do tego (aby badać zwolnienia lekarskie - przyp. red.), to dotyczy też sędziów. Ze względu na to, w jakim miejscu są i kim są, konstytucja mówi o godności urzędu sędziego, to czasami choroby się zdarzają wśród sędziów, ale przewlekłe to jest co innego, a takie jakieś nagłe przeziębienia nawet jak były, ja sam nie korzystałem z takiego zwolnienia i nie pamiętam, żeby któryś z sędziów korzystał ze zwolnienia lekarskiego.