Z artykułu "Gazety Pomorskiej" z 1990 roku wynika, że Jarosław Kaczyński był wówczas orędownikiem "szybkiej, szokowej prywatyzacji".
Z artykułu "Gazety Pomorskiej" z 1990 roku wynika, że Jarosław Kaczyński był wówczas orędownikiem "szybkiej, szokowej prywatyzacji". Fot. Tomasz Wierzejski / Agencja Gazeta
Reklama.
A właściwie internetowi przypomniał o tym dziennikarz Piotr Witwicki, który to wydanie "Gazety Pomorskiej" odnalazł w archiwach. Cytowana w nim opinia Jarosława Kaczyńskiego o konieczności przeprowadzenia w Polsce "szokowej prywatyzacji" pochodzi z relacji dotyczącej wizyty ówczesnego lidera Porozumienia Centrum w Toruniu.
Choć większość opinii wygłoszonych przez Jarosława Kaczyńskiego w 1990 roku nie zaskakuje, to po poincie na temat prywatyzacji można przecierać oczy ze zdumienia. Od lat pojęcie "prywatyzacja" w słowniku Prawa i Sprawiedliwości służy bowiem głównie do opisu rzekomych win poprzedników i zagrożeń mających czekać w przyszłości.