Serwis Retronaut.com przypomina "historyczny Pinterest".
Serwis Retronaut.com przypomina "historyczny Pinterest". Zrzut ekranu z Retronaut.com

Chciałbyś cofnąć się w czasie? Teraz możesz zrobić to nie ruszając się nawet sprzed biurka. Oczywiście nie dosłownie, ale serwis Retronaut.com daje całkiem przyjemną namiastkę podróży w przeszłość. To taki "historyczny Pinterest", gdzie możesz obejrzeć fotografie, które zabiorą cię kilkadziesiąt lat wstecz. Użytkownicy zamiast dzielić się zabawnymi zdjęciami, udostępniają innym całkiem spory i wyjątkowo ładny kawałek historii.

REKLAMA
Prosta i elegancka strona. Na niej tysiące – w większości – czarno-białych zdjęć. Scroolujesz w dół i przed oczami migają ci daty. Od niedawnych lat 90-tych, przez okres wojenny, na fotografiach z początku ubiegłego stulecia kończąc. Zdjęć jest naprawdę dużo. Historia przenosi się do internetu w całkiem ładnym opakowaniu.
A oglądać jest na nich co, szybki rzut oka na menu: 2000, 1990, 1980, 1970, 1960… 1930, 1920, 1910, 1900… Klikasz i widzisz: zdjęcia, filmy i plakaty z ponad dwudziestu różnych kategorii. Są zwierzęta, architektura, książki, ludzie, wydarzenia, moda, miejsca, sport, technologia, motoryzacja.
Zobacz: Pinterest – czy warto być na nim obecnym? Liczy się skuteczna strategia marketingowa i ładna prezentacja oferty

Są tam zarówno te powszechnie znane, jak i zupełnie nie, archiwalne zdjęcia z prywatnych kolekcji internautów z całego świata. Jest np. pogrzeb prezydenta Kennedy'ego, ale można zobaczyć także prywatne fotografie niemieckich żołnierzy. Nie interesuje cię to? Nie ma sprawy, jeżeli chcesz czegoś luźniejszego możesz zobaczyć np. jak wyglądały pierwsze McDonald'sy.

Retronaut
to strona stworzona przez Chrisa Wilda. Byłego kustosza muzeum, który początkowo sam dzielił się tam zdjęciami, do których sam dotarł lub tymi nadesłanymi przez użytkowników. Z czasem utworzona w 2009 roku strona nabrała rozmachu. Pierwsza myśl, która nasuwa się po wejściu na Retronaut.com to "historyczny Pinterest". Wygląd i mechanizm prezentowania treści jest bardzo podobny.
Twórca Retronaut w wywiadzie dla strony Vintageseekers mówił, że po kilku latach pracy w archiwach zaczęła dopadać go frustracja. – Widziałem tyle niesamowitych wycinków historii, chciałem podzielić się nimi z innymi. Niestety nie było to możliwe ze względu na panujące w muzeach zasady, więc postanowiłem zainwestować w Retronaut – mówił.
Wild przyznaje, że na początku wrzucał zdjęcia wspólnie z mamą, od której pożyczył pieniądze na rozkręcenie biznesu. Kilka wyjątkowych publikacji przykuło uwagę i zdjęcia zaczęły rozchodzić się wirusowo. Popularność Retronaut.com pozwoliła jego twórcy nawiązać kontakty z muzeami na całym świecie, które dają mu dostęp do części własnych kolekcji.
Na stronie jest już blisko 11 tysięcy Retronautów, tutaj możesz do nich dołączyć.