Reklama.
W specjalnym komunikacie Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) napisano, że NCoV należy do tej samej grupy wirusów, co wirus wywołujący SARS. NCoV doprowadza przeważnie do ciężkiego zapalenia płuc oraz, nieco rzadziej, do niewydolności nerek. Jest niebezpieczny zarówno dla ludzi, jak i zwierząt.
Nie wiadomo jeszcze dokładnie, w jaki sposób dochodzi do zarażenia wirusem. WHO podejrzewa, że może on się przenosić z człowieka na człowieka, jeśli dojdzie między nimi do bliskiego kontaktu. We Francji na przykład 50-letni mężczyzna zaraził się NCoV w szpitalu, kiedy leżał w jednym pokoju z innym pacjentem, u którego stwierdzono wcześniej obecność wirusa (obydwaj żyją).
Obecnie nie ma jednak dowodów świadczących o tym, że wirus może rozprzestrzeniać się w ten sposób na szeroką skalę. Wciąż niejasne są przy tym czynniki ryzyka, które zwiększają szansę na zarażenie i rozwinięcie się ciężkiej choroby.
Od września 2012 roku do początku maja wirusa wykryto w sumie u 33 osób. 18 spośród nich zmarło. Najwięcej przypadków NCoV – 24 – stwierdzono w Arabii Saudyjskiej, gdzie wirus doprowadził do śmierci 15 osób. NCoV dotarł też do Francji, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Jordanii, Kataru i Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Do tej pory choroby wywołane przez wirusa występowały przeważnie u starszych mężczyzn, którzy mieli już wcześniej problemy zdrowotne. Wśród ofiar NCoV znajdują się jednak również osoby dwudziestokilkuletnie.
Czytaj także: