Ludzkie geny nie mogą być opatentowane - uznał amerykański Sąd Najwyższy.
Ludzkie geny nie mogą być opatentowane - uznał amerykański Sąd Najwyższy. Fot. Shutterstock.com
Reklama.
Pomysł na biznes muszą odłożyć ci, którzy sądzili, że uda im się zarobić na opatentowaniu swych genów. Na patentowanie ludzkiego genotypu nie mają szans także wielkie firmy z branży medycznej, którym w rzeczywistości najmocniej na tym dzisiaj zależało. Czerwone światło dla tego rodzaju patentów zapaliło się przed nimi w Stanach Zjednoczonych. Tamtejszy Sąd Najwyższy uznał bowiem, że patentowanie genów jest niedozwolone ze względu na ich pochodzenie wprost z natury.
Wkrótce wyścig o patenty i prawo własności na sztucznie modyfikowane kody DNA może się jednak na dobre rozpocząć za Oceanem. Bo amerykański sąd orzekł jednocześnie, że tego typu efekty inżynierii genetycznej mogą już bez ograniczneń stanowić przedmiot prawa własności intelektualnej. W ocenie Sądu Najwyższego USA, w kwestii tej nie pozostaje żadna wątpliwość, stąd też wszyscy sędziowie byli jednogłośni.

Diamentowa rocznica DNA

Historia tego odkrycia ma znamiona najlepszej powieści. Jest w niej podstępna kradzież od prawowitego (i pracowitego) właściciela; jest w niej nierówność społeczna ze wszystkimi jej przypadłościami; jest w niej wyścig z jednym z najtęższych umysłów XX wieku – jest wreszcie mniej lub bardziej zasłużona sława i chwała. CZYTAJ WIĘCEJ


Amerykański sąd zajął się kwestią patentowania ludzkich genów ze względu na spór kilku firm medycznych spierających się o prawo do badań nad dwoma genami odpowiedzialnymi za tworzenie się nowotworów piersi i złośliwego raka jajnika. Posiadacze tych patentów właśnie je stracili.
Choć wyrok Sądu Najwyższego rozwiał w ten sposób za oceanem wątpliwości natury etycznej i moralnej związane z funkcjonowaniem współczesnego przemysłu biotechnologicznego, komentatorzy nie mają wątpliwości, że jego efekty odczują ludzie na całym świecie. I to niekoniecznie pozytywne. Oczywiście z jednej strony uniemożliwiono właśnie blokowanie rozwoju nowoczesnej medycyny przez posiadaczy pojedynczych patentów na ludzkie geny.
Jednak jednocześnie amerykański przemysł biotechnologiczny należy do światowych liderów, a właśnie wielu potencjalnych inwestorów zostało od niego odstraszonych ze względu obawę przed zabezpieczeniem interesów dokonanych dzięki eksperymentom genetycznym. A to w wyraźny sposób może wkrótce doprowadzić do wyhamowania rozwoju prac nad nowymi terapiami genetycznymi służącymi walce z nowotworami i innymi chorobami cywilizacyjnymi.
źródło: BBC.co.uk