Prezes PiS Jarosław Kaczyński ma 180 tys. zł pożyczek. Agent Tomek jeździ Harleyem.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński ma 180 tys. zł pożyczek. Agent Tomek jeździ Harleyem. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Reklama.
Z długami po zmarłym w wypadku śmigłowca mężu musi radzić sobie Dorota Arciszewska-Mielewczyk z Prawa i Sprawiedliwości. Ma kredyt mieszkaniowy i zobowiązania wobec ZUS, banków i wierzycieli. To ok. 9,5 mln zł, 1,6 mln dol. (4,8 mln zł) i 377 mln jenów (ok. 11,2 mln zł), co razem daje zawrotną kwotę niemal 25,5 mln złotych.
Te długi może pokryć z pieniędzy na koncie (205 tys. zł), sprzedaży domu (900 m2, wyceniony na 200 tys. zł) i działek (kupionych w sumie za 1,38 mln zł). Ale przede wszystkim ze sprzedaży akcji, których właścicielem lub współwłaścicielem był jej zmarły mąż. Ich wartość nie została w oświadczeniu podana, więc nie wiadomo, czy zobowiązania nie okażą się wyższe.

Milioner z Platformy


Rok temu najbogatszym posłem był Andrzej Gut-Mostowy, współwłaściciel kilku nieruchomości w centrum Zakopanego. Także w tym roku konto posła wygląda imponująco: 1,8 mln zł gotówki, kolejne 2 mln zł ulokowane w funduszu PKO BP oraz dom o wartości 1,3 mln zł. Do tego kilka nieruchomości o łącznej wartości ponad 29 mln zł (część z nich to współwłasność). Poseł PO zarobił w zeszłym roku ok 2,5 mln zł na spółce „Sabała” i 727 tys. zł na wynajmie lokali. Polityk-biznesmen ma też spore zobowiązania – zaciągnął 8 mln zł kredytu na zakup kamienicy.
Za granicą inwestuje za to John Godson z Polski Razem Jarosława Gowina. Jak podał w oświadczeniu ma 51 proc. udziałów w zarejestrowanej w Nigerii spółce Afropoland. Tyle samo udziałów ma w jej polskim odpowiedniku.

Kredyt Kaczyńskiego


Żadnych inwestycji nie prowadzi Jarosław Kaczyński. Prezes PiS ma jedynie 31 tys. zł oszczędności i 1/3 udziałów w domu, który wyceniono na 1,5 mln zł. Konto polityka obciążają też dwie pożyczki na łączną kwotę 180 tys. zł.
Szefowi sztabu wyborczego PiS Andrzejowi Dudzie udało się zgromadzić na koncie 110 tys. złotych. do tego ma akcje spółki Skotan, działającej w sektorze paliwowym, ale ich wartość to zaledwie 1,1 tys. zł. Znacznie bardziej wartościowe są nieruchomości posła. 80-metrowy lokal jest wart pół miliona zł, kolejne lokum (obciążone prawem dożywocia) jest warte 400 tys. zł, a działka o powierzchni 325 m2 kosztuje ok. 100 tys. zł. Polityk PiS ma dwa samochody, na jeden z nich wziął sześć lat temu prawie 100 tys. zł kredytu.

Solidarna Polska bez oszczędności


Żadnych oszczędności nie udało się zgromadzić Andrzejowi Derze z Solidarnej Polski. Poseł ma za to 52 tys. zł kredytu gotówkowego. Z kolei Michał Jaros z PO zaoszczędził tylko 500 dolarów, za to jego konto obciąża 400 tys. zł i 95 tys. franków kredytów.
Przykładem do dyskusji o wynagrodzeniach autorów książek może być Ludwik Dorn, który w zeszłym roku wydał książkę "Anatomia Słabości". Zgodnie z oświadczeniem majątkowym jego przychód z tytuł praw autorskich to zaledwie 2152 zł.

Pożyczka od Dębskiego


Znacznie lepiej można się dorobić na biznesie. Artur Dębski z Twojego Ruchu ma 650 tys. zł i 6 tys. euro oszczędności. Do tego udzielił pożyczek na ok. 880 tys. zł. Ale sam też ma kredyt – pożyczył ok. 65 tys. euro na mieszkanie. Ciekawe, czy za rok wpisze do oświadczenia zarobki ze swojej podróży do Wielkiej Brytanii.
Była minister spraw zagranicznych Anna Fotyga mieszka w dobrze wyposażonym mieszkaniu – wartość obrazów, porcelany, księgozbioru i mebli wyceniła na 150 tys. zł, a samo mieszkanie na 800 tys. zł.

Graś bez kredytu


Chociaż większość polityków ma większe lub mniejsze kredyty, są i tacy, których konto nie jest obciążone żadnymi zobowiązaniami. Taka sztuka udała się między innymi ministrowi sprawiedliwości Markowi Biernackiemu czy Mariuszowi Błaszczakowi, szefowi klubu PiS, który kilka lat temu zbudował pod Warszawą wart pół mln zł dom. Bez kredytu radzi sobie Paweł Graś, do niedawna rzecznik rządu, posłowie PiS Artur Górski i Zbigniew Girzyński czy wicemarszałek Sejmu Cezary Grabarczyk, który poza samochodem ma łódź żaglową.
Moc silników, a nie żagli preferuje wiceminister środowiska Stanisław Gawłowski, lider PO na Pomorzu Zachodnim. Tomasz Kaczmarek, znany jako Agent Tomek, jeździ poza samochodem ma też Harleya. Pogorszył się za to komfort podróżowania Adama Hofmana, rzecznika PiS, który chociaż jeszcze niedawno widywany był przy luksusowym SUVie do oświadczenia wpisał tylko Renault Megane.

Sowita emerytura


Anna Bańkowska, posłanka SLD i była prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych nie może narzekać na emeryturę. Jej kolega z PO Jerzy Fedorowicz dostaje aż 6,4 tys. zł miesięcznie. Bańkowska lubi tradycyjne formy inwestowania – pieniądze trzyma w funduszach inwestujących w obligacje Skarbu Państwa – razem to prawie 150 tys. zł. Kolejne 215 tys. zł leży na koncie.