5 najbardziej zaskakujących momentów w "Grze o tron". Tak to się robi w świecie seriali
Bartosz Świderski
03 czerwca 2014, 08:59·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 03 czerwca 2014, 08:59
Tak - w tym tekście będą spoilery. A dokładnie pięć i wszystkie będą dotyczyć "Gry o tron" - jednego z najgorętszych seriali ostatnich lat. Powodów tego miana jest sporo: od świetnej realizacji, przez popularność powieści, na której bazuje, na zaskakującej fabule kończąc. Choć słowo "zaskakujący" jest zaledwie delikatnym określeniem na to, co twórcy robią fanom. Zabieramy Was w krótką (i subiektywną) podróż po pięciu momentach, które najbardziej wstrząsnęły widzami "Gry o tron".
Reklama.
Uwaga! Artykuł zawiera spoilery "Gry o tron"
"Gra o tron" ma do siebie to, że lista takich zaskakujących momentów mogłaby być znacznie dłuższa. George R.R. Martin, autor sagi, na której bazuje serial, wyjątkowo upodobał sobie wprawianie czytelników w osłupienie. I o ile ci swój pierwszy szok przeżyli jeszcze w trakcie czytania powieści, to nie brakuje osób, które losy bohaterów poznają dopiero w serialu HBO.
I tu zaczyna robić się (nie)ciekawie, bowiem reakcje na niektóre zawiłe wątki doczekały się nawet masowego nagrywania i wrzucania na YouTube. Ci, którzy znają losy bohaterów z książki przynajmniej wiedzieli, czego mogą się spodziewać.
Choć wielu fanów wręcz znienawidziło pisarza za tak brutalne obchodzenie się z bohaterami, to właśnie w tych zabiegach upatruje się sukcesu serii: nie ma przebacz, trzeba być gotowym na pożegnanie się z każdym bohaterem w każdej chwili. Jednak nie tylko o śmierci (lecz głównie) ten subiektywny ranking będzie. Ruszamy!
5. Śmierć Neda Starka
Kontrowersje zaczęły się już w pierwszym sezonie. Oto ten, który przez fanów (tylko serialu) był uznawany za głównego bohatera najzwyczajniej w świecie ginie. Ned Stark w 9. odcinku pierwszego sezonu został pozbawiony głowy decyzją króla Joffreya. Ot tak. Widzowie mieli nadzieję, że będzie tak jak w innych serialach: że w ostatniej chwili coś się stanie, coś się uda. Sorry, nie tym razem. W tym momencie wielu z nich poznało "magię" świata wykreowanego przez R.R. Martina. Nikt nie zna dnia, ani godziny. Sytuacja zakrawała na absurd, bowiem niektórzy fani domagali się powrotu Neda w kolejnym sezonu.
4. Śmierć Joffrey'a
Chronologiczne jest to najmłodsza pozycja w tym zestawieniu. I chyba... najbardziej oczekiwana. Joffrey był bez wątpienia najbardziej znienawidzoną postacią w serialu. O ile nie w historii seriali w ogóle. Genialna kreacja sprawiła, że w przeciwieństwie do końca żywota innych bohaterów, w tym przypadku fani po prostu się cieszyli. I trudno im się dziwić, postać Joffrey'a była kwintesencją negatywnego bohatera. Zginął otruty na swoim weselu - George R.R. Martin wyjątkowo upodobał sobie niszczenie wesel.
3. Lubiany Ogar
Mistrz pozytywnego PR-u. Gigantycznego rycerza o zakazanej (i zmasakrowanej) twarzy, z mieczem większym niż niektórzy bohaterowie na początku ciężko wrzucić do worka "tych dobrych". Teoretycznie do teraz ciągle do niego nie trafił, ale z każdym sezonem jego postać po prostu zaczyna się lubić. Mimo że uprowadził Aryę Stark i nadal morduje bez opamiętania, Ogar staje się jedną z ulubionych postaci fanów serialu. Zwłaszcza po początku IV sezonu "Gry o tron" i scenie z kurczakami.
2. Przemiana Jaime'go Lannistera
Jaime'go Lannistera śmiało można było wrzucić do jednego worka z Joffrey'em. I w sumie nie ma w tym nic dziwnego, w końcu w rodzinie nic nie ginie. Zwłaszcza na linii ojciec-syn (nawet jeśli ten drugi o tym nie wie). Jaime podpadł chyba najszybciej ze wszystkich bohaterów. Na starcie serialu zrzucił Brana Starka z wieży zamku Winterfell. "Piekny" rycerz z rodu Lannisterów z każdym odcinkiem pracował na swój negatywny wizerunek. Do czasu.
Na początku czwartego sezonu widz może się zorientować, że właściwie to zaczyna go lubić. Jaime przeszedł ciężką drogę, stracił dłoń, ale poza tym faktycznie nieco się zmienił. Na lepsze. Twórcy chcieli nadszarpnąć ten wizerunek głośną sceną gwałtu, ale w kolejnych odcinkach Jaime znów punktuje. Zobaczymy, jak długo.
1. Czerwone wesele
Niekwestionowany numer jeden zestawienia. Gdy widzowie myśleli, że wszystko zaczyna się już układać po myśli "tych dobrych", dzieje się coś, co wywraca do góry nogami cały serial. Tak, mowa o słynnym już "Czerwonym weselu", na którym podstępem wymordowano Robba Starka i jego najbliższych. Odcinek zszokował fanów nie tylko ze względu na pozbycie się kilku ważnych bohaterów w jednym momencie, ale i brutalnością samej sceny.
Jeśli ktoś jeszcze ma wątpliwości, czy "Gra o tron" jest przewidywalna, powinien zejść na ziemię. Ewentualnie przeczytać książkę :-). Podrzucajcie Waszych faworytów, których można umieścić w zestawieniu.