Joanna Szczepkowska odchodzi z tygodnika "Do Rzeczy" po rasistowskiej okładce z premierem
Joanna Szczepkowska odchodzi z tygodnika "Do Rzeczy" po rasistowskiej okładce z premierem Fot . Albert Zawada / Agencja Gazeta

Krótko trwała przygoda Joanny Szczepkowskiej ze prawicowym „Do Rzeczy”, do której Szczepkowska trafiła po rozstaniu z "Wysokimi Obcasami". Choć wojująca z „lobby gejowskim” felietonistka początkowo nie miała nic przeciwko publikowaniu obok takich osób jak Cezary Gmyz i Rafał Ziemkiewicz, nie wytrzymała ostatniej, podszytej rasizmem okładki tygodnika.

REKLAMA
"W poprzednim numerze „Do Rzeczy” na swojej okładce umieściło fotografię Donalda Tuska w afrykańsko-indiańskich barwach. Niby nic. Okładka przyciągająca oko, z punktu widzenia marketingowego zrozumiała. Rzecz w tym, że ja nie czuję się dobrze z tym, że w środku są mój felieton, moje zdjęcie i zarazem jakby moje przyzwolenie na taką okładkę. Po prostu nie mam poczucia, że 'winien Tusk'„ – pisze Szczepkowska w swoim ostatnim felietonie na łamach „Do Rzeczy”.
Do prawicowego tygodnika Szczepkowska trafiła po tym, jak 3 miesiące temu z jej felietonów zrezygnowały "Wysokie Obcasy". Aktorka wywołała wówczas burzę swoim wpisem na Facebooku, gdzie życzyła pismu "posłusznie niezależnych autorek". Redakcja "WO" odpowiedziała, że to brzydka metoda rozstania - "używać wolności słowa, by obrażać innych ludzi".
Zapewne stąd kpiny, że po odejściu z kolejnego pisma niepokorna felietonistka będzie miała problem ze znalezieniem medium, które zechce ją drukować. Joanna Szczepkowska przypomina jednak, że nadal będzie można czytać jej teksty w „Twoim Stylu”. „Oczywiście dopóty, dopóki tam będę mogła swój styl zachować. Nic nie poradzę – ten typ tak ma” - stwierdza aktorka.