Reklama.
Martin Schulz ostro skrytykował polskiego ministra ds. europejskich, Konrada Szymańskiego, za jego wypowiedź o uchodźcach po atakach terrorystycznych w Paryżu. Przewodniczący Parlamentu Europejskiego zarzucił mu też łamanie zasady solidarności.
Napisz do autorki: kalina.chojnacka@natemat.pl
Gdy Polska mówi, że jej gospodarka potrzebuje do dalszego rozwoju europejskich funduszy, to te fundusze dalej do Polski płyną. Ale w takiej sytuacji nie można nagle przyjść i powiedzieć, że uchodźcy to tylko problem Niemców i nie ma się z tym nic wspólnego .
Wyłamanie się Polaków czy Węgrów, którzy twierdzą, że mamy w tym wypadku do czynienia wyłącznie z niemieckim problemem, oznacza rezygnację z zasady solidarności w Europie. Nie możemy do tego dopuścić.