
Tłumy dziennikarzy i osób postronnych wyczekiwało chwili, gdy tylko skład sędziowski pojawi się na sali sądowej. Na ławie oskarżonych zbrodniarze III Rzeszy, choć największych nazwisk - z Hitlerem, Himmlerem i Goebbelsem - z naturalnych przyczyn zabrakło. Pozostali usłyszeli oskarżenia. I wszyscy zgodnie jednym głosem odrzekli: "to nie my".
HERMANN GOERING
RUDOLF HESS
ERNST KALTENBRUENNER
ALFRED ROSENBERG
HANS FRANK
WILHELM FRICK
JULIUS STREICHER
WALTER FUNK
BALDUR VON SCHIRACH
FRITZ SAUCKEL
Von Neurath, ze spuszczoną głową, nie ogląda.. Funk zakrywa oczy, wygląda, jakby cierpiał, trzęsie głową... Ribbentrop zamyka oczy, patrzy w bok... Sauckel ściąga brwi... Frank nerwowo przełyka ślinę, mruga powiekami, próbując zatamować łzy... Fritzsche patrzy intensywnie ze ściągniętymi brwiami, wciśnięty w siedzenie, cierpiąc... Goering, wciąż oparty o balustradę, przez większą część nie patrzy, wygląda ociężale... Funk coś mamrocze pod nosem... Streicher wciąż patrzy, nieruchomy, z wyjątkiem powracającego tiku... Funk teraz we łzach, wyciera nos, oczy, spuszcza wzrok... (...) Na ekranie stosy trupów w obozie.. von Schirach patrzy intensywnie, dyszy, szepcze coś do Sauckela... Frank płacze... Goering, smutny, opiera się na ręku... Doenitz opuścił głowę, nie patrzy więcej... Sauckel się wzdryga na obraz krematorium w Buchenwaldzie... gdy pokazują lampę zrobioną z ludzkiej skóry, Streicher mówi: Ja w to nie wierze.
Napisz do autora: waldemar.kowalski@natemat.pl
