Można było się spodziewać, że po takim występie i wygranych wyborach przez PiS
Janusz Rewiński częściej będzie gościł na Woronicza 17. Nic takiego się jednak nie stało, choć w wywiadzie dla prawicowego portalu przyznał, że ucieszyłby go telefon od prezesa Jacka Kurskiego. "Muszę zresztą przyznać, że prezes TVP już wykonał taki telefon, ale było to na samym początku jego prezesury. Pan Kurski złożył taką wstępną propozycję, ale była to propozycja rzucona w powietrze jak balonik – nic za nią nie poszło. Na pewno bym się ucieszył, gdybym miał jakieś propozycje" – powiedział.
źródło:wPolityce.pl