Reklama.
Prokuratura postawiła zarzuty w sprawie śmierci 26-latki z Poznania. Winnym ma być Adam Z., ostatnia osoba, która ją widziała. Jak informuje rzeczniczka organu, zepchnął Ewę Tylman ze skarpy, przeniósł nieprzytomną nad Wartę i wrzucił do rzeki.
Napisz do autorki: karolina.blaszkiewicz@natemat.pl