
Kto miał włączony telewizor i oglądał transmisję konferencji wicepremiera Piotra Glińskiego i ministra Adama Lipińskiego przecierał oczy ze zdumienia. Po całej serii materiałów w "Wiadomościach" TVP pełnych oskarżeń wobec córek byłego prezydenta oraz prezesa Trybunału Konstytucyjnego, prof. Gliński dziś... przeprosił obie panie.
REKLAMA
– To, że ktoś jest z kimś spokrewniony, nie oznacza, że działania danej organizacji pozarządowej są naganne. Jestem gotowy przeprosić panią Zofię Komorowską, Jakuba Wygnańskiego czy Różę Rzeplińską za to, że były stawiane w krytycznym świetle – oświadczył Gliński. Jedni internauci nie mogli uwierzyć, że to się dzieje naprawdę. Inni zwracali uwagę, że to nie może być przypadek.
Przy okazji powstało pytanie, czy teraz za atak na fundacje związane z Komorowską, czy Rzeplińską przeproszą "Wiadomości" w telewizji Jacka Kurskiego. W końcu to w nich raz po raz emitowano materiały, które Gliński określił jako "zbyt daleko idące i krzywdzące".
Trzeba przyznać, że prawicowym internautom gest Glińskiego raczej się nie spodobał.
Atak "Wiadomości" TVP na fundacje miał podłoże polityczne. Przekonana jest o tym córka Andrzeja Rzeplińskiego, o czym mówiła w rozmowie z Anną Dryjańską. – Jeśli prawicowe media myślą, że atak na mnie wstrząśnie moim ojcem, to znaczy, że go w ogóle nie znają – stwierdziła Róża Rzeplińska.
Atak na kilka niewygodnych politycznie fundacji uderzył w wiele innych NGO-sów. Niedawno okazało się, że rząd ma plan na zmianę zasad finansowania organizacji pozarządowych. Jak pisał Paweł Kalisz, związane z prawicą NGO-sy nie mają się czego obawiać. Publicznych pieniędzy przekazywanych na te organizacje, jak wynika nieoficjalnych informacji, ma pilnować polityk nazywany trzecim bliźniakiem braci Kaczyńskich, minister Adam Lipiński.
