W 3.odcinku gabinet  prezesa odwiedzi sam minister wojny
W 3.odcinku gabinet prezesa odwiedzi sam minister wojny Fot: Youtube/screen
Reklama.
Prezes dzieli się z rozmowie ze swoim "wiernym Mariuszem" pewną obawą. Wydaje mu się, że minister wojny chce go „podgryźć, a może nawet wygryźć”. Mariusz przytakuje. „On to mi przypomina takiego krokodyla, co tylko głowę znad wody wystawi i łypie i gapi się i jak chlapnie jęzorem to w całym Nilu wody nie ma” – mówi.
"Minister wojny" nie przychodzi do gabinetu prezesa sam. Tak, tak. Pojawia się ze swoim wiernym współpracownikiem. We fragmencie odcinka nie poznajemy wprawdzie jego nazwiska, ani nawet przezwiska, ale można domniemywać, że chodzi o wcielenie rzecznika MON Bartosza Misiewicza, który w oczekiwaniu na przyjęcie przez prezesa nerwowo lustruje swoją „komórę”.
Satyryczny program Kabaretu Moralnego Niepokoju można oglądać za darmo na YouTube. To miniserial polityczny, stworzony przez Roberta Górskiego. Sam Robert Górski wciela się w nim w „TEGO Prezesa, w TYM gabinecie, na TEJ ulicy”. Jest tytułowym uchem, do którego każdy chce dotrzeć. Pierwsze dwa odcinki trafiły do sieci 9 stycznia. Kolejne mają być emitowane w tygodniowych odstępach czasu.
Na Facebooku twórcy serialu napisali już, że zbieżność „imion, nazwisk, zwierząt, miejsc i sytuacji” w serialu jest „zupełnie przypadkowa”. Choć nigdzie nie padają nazwiska, nietrudno rozpoznać Jarosława Kaczyńskiego (ważny prezes, właściciel kota), Mariusza Błaszczaka (sługa prezesa) czy Jacka Kurskiego (prezes telewizji). Teraz dołączy do nich Antoni Macierewicz (minister wojny). W przeszłości Górski wcielał się w premiera Donalda Tuska.

Napisz do autora: jaroslaw.karpinski@natemat.pl