Miłośnicy futbolu mieli wczoraj problem. Przez ostatnie dni przyzwyczaili się do pewnej rutyny. Mecz o 18.00, mecz o 20.45, potem, o tej drugiej porze, już dwa równoległe. Tymczasem w środę wrócili do domu z pracy czy szkoły, a tu nic. Wszystko przez to, że skończyła się faza grupowa turnieju. Co z niej zapamiętamy?
Co nas urzekło a co niekoniecznie się podobało? Oto nasza lista. Subiektywna rzecz jasna.
Najlepszy zespół - Niemcy
Wahaliśmy się krótko, bardzo krótko. No bo jeśli trafia się do grupy z Portugalią, Holandią i Danią i zdobywa się w niej komplet punktów, trudno o inny wybór. Niemcy grają bardzo solidnie, fragmentami ocierając się o piłkę bardzo ładną dla oka, jaką grali w RPA na mundialu 2 lata temu. W ćwierćfinale trafili na Grecję czyli w zasadzie są już w najlepszej czwórce turnieju. Wydaje się, że powstrzymać ich mogą jedynie Hiszpanie i Portugalczycy.
Najsłabszy zespół - Polska
Zaraz pewnie dostanie się nam od wiecznych malkontentów, będziecie pisać, że przecież naszych powinniśmy wspierać i szukać dobrych stron. Ale spójrzmy na fakty. Była najsłabsza grupa? Była. Było choć jedne zwycięstwo? Nie było. Była pomoc sędziego? Była. Był na boisku Rosicky w meczu Polska-Czechy? Nie, ich kluczowego piłkarza nie było. Reszta niech pozostanie milczeniem. Irlandia co prawda na Euro nie zdobyła punktu, ale spójrzmy z kim grała w grupie.
Najpiękniejszy gol - Danny Welbeck (Anglia)
Piękny, a do tego jakże istotny. Mecz Anglia-Szwecja był jak rollercoaster. Mogli wygrać jedni albo drudzy, raz ci byli bliżej raz ci. Aż w końcu na 3:2 trafił Welbeck. I to jak! Przeciętny piłkarz po prostu dostawiłby nogę. On dośrodkowanie kolegi wykończył mądrze i sprytnie, piętą. Zupełnie jakby nie był Anglikiem a Brazylijczykiem, ewentualnie Hiszpanem.
Tak strzela Danny Wellbeck:
Najpiękniejszy polski gol - Kuba Błaszczykowski
Wybieraliśmy z dwóch (szkoda) więc dużego dylematu nie było. Choć nie, może jednak był. Gdyby oceniać akcję, to ładniejszą przeprowadziliśmy w spotkaniu z Grecją. Piękne rozegranie piłki z prawej strony, wrzutka i głowa Lewandowskiego. A akcja z Rosjanami? Sorry, to był kompletny przypadek, jakaś bezpańska piłka, do której popędziła trójka Polaków. Piękno tej akcji zaczęło się dopiero wtedy gdy swój udział w niej zaczął Kuba Błaszczykowski. Pociągnął na bramkę, minął rywala i strzelił nie do obrony. Gorszą lewą nogą. To nie przypadek, że tym trafieniem zachwycał się nawet gwiazdor Anglików sprzed lat - Gary Lineker.
Gol Kuby Błaszczykowskiego, komentuje Szpakowski:
Największy skandal - nieuznany gol dla Ukraińców
Ukraina-Anglia. Jest 0:1. Idzie akcja współgospodarzy turnieju, jest strzał, obrona bramkarza ale piłka zmierza do angielskiej bramki. Wybija ją John Terry ale czyni to zza linii bramkowej. Widzą to wszyscy - kibice na stadionie, ludzie w strefie kibica. Nie widzi sędzia, który jest ustawiony, o zgrozo, dwa metry od sytuacji. I stoi na wysokości linii. Niepojęte. Napisaliśmy o tym ostry tekst zaraz po meczu,Napisaliśmy o tym ostry tekst zaraz po meczu, porozmawialiśmy też z polskim sędzią, który powiedział nam, co tak naprawdę w Doniecku się stało.
Najlepsi kibice - Irlandczycy
Choć Polacy w tej klasyfikacji też byliby bardzo wysoko. Zawsze mówi się, że nie sztuką jest kibicować drużynie gdy ta strzela gole, a właśnie wtedy, gdy jej przystaje iść. Gdy mecz przegrywa. My tego nie umiemy, we Wrocławiu po golu Petra Jiracka zrobiło się trochę jak na pogrzebie. Cisza, i tylko wiwatujący Czesi. Mamy się jednak od kogo uczyć. Gdańsk, mecz Hiszpania-Irlandia. Jest 4:0, wiadomo dla kogo, kończy się mecz a Irlandczycy śpiewają poruszającą pieśń "Fields of Athenry". Zresztą nawet przed meczem, na mieście, pokazali, że potrafią się bawić. To taki naród, który wypija mnóstwo alkoholu ale mimo tego bawi się pięknie, z poszanowaniem zasad kultury. Irlandczykami na swoim blogu zachwycił się wczoraj Tomasz Zimoch
Tak śpiewali irlandzcy kibice:
Najlepsza obrona bramkarza - Shay Given
Przemek Tytoń? Z całym dla niego szacunkiem ale to nie był karny z gatunku tych, które bramkarz fenomenalnie broni. Niesamowita była za to obrona Givena, w drugiej połowie meczu z Hiszpanią. Ten mecz mu nie wyszedł, puścił cztery gole, już w trakcie spotkania na Twitterze zaczęto pisać, że to nie ten Given co kiedyś. Że ma już swoje lata. Gdy piłka leciała do irlandzkiej bramki, kibice z Hiszpanii już się cieszyli. A tu takie coś. Given w jakiś sobie tylko znany sposób dofruwa do piłki i ją odbija. Obrona niczym z "Tsubasy". Irlandia nie zdobyła punktu ale dwa miejsca jej się u nas należą.
Tak strzał Hiszpana obronił Shay Given:
Najbardziej przewrotny moment Euro - mecz z Grecją, Szczęsny i Tytoń
To trwało jakieś trzy, może cztery minuty. Tytoń spokojnie ogląda mecz na ławce. Szczęsny fauluje, jest antybohaterem, choć potem wielu uzna go za bohatera. Ogląda czerwoną kartkę. Tytoń wie, że to moment próby. Wielu ma w głowie słowa, że teraz przydałby się Artur Boruc. Ale jest Tytoń. Wchodzi do bramki, klęka, modli się. Broni karnego. Szczęsny ogląda wszystko w tunelu. Strasznie się cieszy. Nie jest piłka nożna najbardziej przewrotnym, dramatycznym sportem ze wszystkich? To pytanie jest retoryczne.
Najładniejsza kibicka - Natalia Siwiec
Na mundialu w RPA była to kibicująca Paragwajowi Larissa Riquelme, na Euro będzie to przedstawicielka współgospodarzy turnieju. Przypomniała o sobie, niegdyś znaliśmy ją jako umiarkowanie skrępowaną modelkę, zarazem partnerkę piłkarza Damiana Gorawskiego. Fotoreporterzy zauważyli ją na meczu z Rosją, w czasie spotkania z Czechami nastąpiła już regularna sesja zdjęciowa. Efekty są znakomite. Portugalscy kibice, których wczoraj spotkałem, powiedzieli, że wielką zaletą Polski są piękne kobiety. Patrząc na Siwiec, z tą tezą jest ciężko polemizować.
Zespół, którego żal jest najbardziej - ex ecquo Szwecja, Chorwacja i Ukraina
W tej kategorii wskazujemy na trzy drużyny, bo łączy je jeden element. Jesteśmy pewni, że gdyby każdą z nich, obojętnie za kogo, umieścić w polskiej grupie, ona by tę słabą grupę wygrała. To tylko pokazuje, jak wiele na tego typu turnieju zależy od losowania. Szwedzi odpadli z grupy D, mimo że zagrali trzy dobre mecze. Smutne. Chorwacja do prawie samego końca była blisko wyrzucenia poza turniej Hiszpanii, to by było coś. Ukraina pokazała, który ze współgospodarzy jest zespołem lepszym. Sporo lepszym. My z Anglikami byśmy dwójkę, trójkę dostali, a oni byli bardzo blisko remisu.