Piotr Bączek zapowiada nowe, porażające dowody w sprawie katastrofy smoleńskiej.
Piotr Bączek zapowiada nowe, porażające dowody w sprawie katastrofy smoleńskiej. Sławomir Kamiński /AG

Piotr Bączek, szef szef Służb Kontrwywiadu Wojskowego zapowiedział, że w najbliższych dniach zostanie wysłane zawiadomienie do prokuratury w sprawie śledztwa smoleńskiego. Podstawą mają być nowe dokumenty znalezione w służbach.

REKLAMA
Bączek nie chciał na razie przedstawić żadnych szczegółów. Wiadomo, że nowe dokumenty mają wskazywać na to, że poprzednie kierownictwo SKW nie przykładały zbyt dużej wagi do śledztwa. Zdaniem szefa SKW prowadzone też były działania dezinformacyjne. Materiały, które wkrótce mają trafić do prokuratury mają podobno pokrywać się z wnioskami, do jakich doszła podkomisja do spraw badania katastrofy smoleńskiej. Zdaniem szefa SKW część materiałów jest bardzo dobra i porażająca.
Piotr Bączek został szefem SKW w listopadzie 2015 roku. Wcześniej pracował z Antonim Macierewiczem w komisji weryfikacji WSI. Cieszy się zaufaniem Macierewicza, któremu zawdzięcza nominację na szefa SKW.
Z osobą szefa wiąże się zagadkowa sprawa nazwana przez media "aferą z wiewiórką”. Jeszcze w 2011 roku na prętach płotu swojego domu Bączek znalazł truchło wiewiórki. Zgłosił sprawę na policję przekonując, ze był to znak w stylu mafii, mający dać mu do zrozumienia, że "dziś wiewiórka, jutro Ty”. Policja po jakimś czasie odstąpiła od czynności wobec braku dowodów na popełnienie przestępstwa.
źródło: Fakt

Napisz do autora: pawel.kalisz@natemat.pl