Jan Tomaszewski, niepokorny poseł PiS i były legendarny bramkarz reprezentacji, radykalnie podchodzi do sprawy PZPN. Uważa, że trzeba wymienić cały zarząd i doprowadzić do powołania kuratora przez sąd – na tym miejscu widzi Zbigniewa Bońka.
– Piłkarze mieli stworzone warunki w końcowej fazie, a drużynę przygotowywali dwa lata, gdy były afery i skandal za skandalem – odpiera Jan Tomaszewski, gdy Bogdan Rymanowski w programie "Jeden na jeden" w TVN24 mówi, że przecież na turnieju piłkarze nie mieli źle. Dodaje, że przez cały okres przygotowań kadry do Euro 2012 PZPN lekceważył wszystkie grzechy i grzeszki, które narastały wokół naszej drużyny narodowej.
Kogo Jan Tomaszewski widzi na stanowisku trenera polskiej kadry? – Ja bym wybrał pomiędzy Kacperczakiem a Probierzem – mówi Tomaszewski. Jednak jego marzeniem jest "wariant koreański", czyli zagraniczny trener i lokalny asystent. Nie wyklucza też Macieja Skorży, ani nawet Waldemara Fornalika, ale o tym drugim mówi, że "Waldek jest za wcześnie", bo nie ma "międzynarodowego przetarcia".
Poseł uważa, że rozwiązaniem problemów może być powołanie kuratora. Nie przez ministra jednak, jak próbowała obecna i poprzednie władze, ale poprzez sąd. Tomaszewski twierdzi, że "jest mnóstwo przykładów" między innymi złamania statutu PZPN, które mogą do tego doprowadzić.
Kto według niego powinien naprawiać związek? – Chciałbym, żeby kuratorem był Zbyszek Boniek – mówi poseł. Na potwierdzenie tego, że trzeba być w stosunku do przestępstw w piłce stanowczym, przytacza przykład Włoch, gdzie w związku z zaledwie podejrzeniem, jeden z zawodników został wyrzucony na tydzień przed Euro. A u nas? Tomaszewski mówi o grającym w kadrze skazanym Piszczku i ironizuje – U nas nic się nie dzieje, wszystko jest w porządku, a rząd robi sobie błazenadę z szalikami – przypomina słynną, lekko żenującą scenę z posiedzenia rządu poseł.
Bramkarz w kadrze trenera Górskiego zapytany o działania prezydenta Władimira Putina (który ostro złajał szefa tamtejszego związku piłkarskiego za kiepski wynik na Euro 2012), chwali głowę państwa naszego wielkiego wschodniego sąsiada. Przypomniał też o tym jak Putin zaprosił na Kreml szefa FIFA Seppa Blattera, który po tej rozmowie kazał odejść szefowi rosyjskiego związku piłki nożnej.
Na koniec Jan Tomaszewski powiedział, że kibicuje Niemcom, i liczy na remis w ich meczu z Hiszpanią w finale, który rozstrzygnie się pozytywnie dla Podolskiego i spółki w karnych. Poseł mówi także, że wciąż jest zawieszony w prawach członka PiS, ale "nie ma wyrzutów sumienia" i "zdania nie zmieni". Chciałby tylko dowiedzieć się za co został wyrzucony.