Reklama.
Tego można było się spodziewać. Polscy artyści jak jeden mąż rezygnują z udziału w upolitycznionym festiwalu opolskim. Andrzej Piaseczny miał świętować tam 25-lecie kariery, ale nie będzie. "Nie mogę pozostać głuchy na to, co dzieje się wokół tegorocznej edycji festiwalu" – tak popularny "Piasek" informuje o powodach wycofania się z 54. KFFP w Opolu.
Więcej:
Muzyka