
Reklama.
Zdaniem rzecznika rządu zainteresowanie mediów tą sprawą jest niezrozumiałe. – Każdy polityk ma prawo do rozwoju zawodowego, nawet poza sferą życia publicznego i politycznego. Jeśli doszłoby do nominacji Małgorzaty Sadurskiej na wiceprezesa PZU, myślę, że się odnajdzie, jest osobą niezwykle pracowitą – powiedział Bochenek dziennikarzowi Polsat News. Polityk podkreśla, że posłanka Małgorzata Sadurska jeszcze nie podjęła decyzji ws. przyjęcia stanowiska w zarządzie PZU. Kilka lat temu była gorącą przeciwniczką partyjnego rozdawnictwa państwowych posad.
W marcu Elżbieta Witek, polityczka PiS, w podobny sposób uzasadniała rozdawanie państwowych posad członkom PiS i ich bliskim. "Nie żyjemy na pustyni" – tak skomentowała doniesienia o bliskich i znajomych polityków Prawa i Sprawiedliwości, którym rozdawane są posady. "Każdy ma jakichś znajomych, do których ma zaufanie, a przede wszystkim do ich kompetencji (...) Mówienie, że to jest czyjś znajomy z podstawówki czy szkoły średniej jest mało poważne" – przekonywała Witek.
źródło: PolsatNews.pl