
Do idącego w pochodzie duchownego podchodzi w pewnym momencie mężczyzna i prosi o jałmużnę. Ksiądz w portfelu ma jednak tylko karty płatnicze i banknoty, więc portfel… z powrotem chowa. Potem jednak zaczyna z nim rozmowę.
REKLAMA
Na nagraniu jest zbyt duży hałas, aby wyłapać treść rozmowy żebraka oraz duchownego. Pod koniec rozmowy słychać jednak "ja ci kupię". Być może więc ksiądz zdecydował się pójść z żebrzącym po prostu do sklepu.
Wideo od wczoraj ma już ponad pół miliona wyświetleń. Komentarze dotyczące zachowania duchownego są najczęściej negatywne.
Z drugiej strony są także jego obrońcy. Jak zwracają uwagę, ksiądz mimo wszystko zaoferował biedakowi pomoc.
Ostatnia miesięcznica przejdzie do historii jednak nie dzięki temu nagraniu, a z powodu scen z udziałem legendy "Solidarności" Władysława Frasyniuka.
