Antoni Macierewicz usuwa niepokornych wykładowców z WAT.
Antoni Macierewicz usuwa niepokornych wykładowców z WAT. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

Albo jesteś z nami, albo przeciw nam. Innej opcji nie ma. Taka reguła najwyraźniej przyświeca Antoniemu Macierewiczowi. Jak informuje "Gazeta Wyborcza", w ubiegłym tygodniu ze stanowisk profesorskich w Wojskowej Akademii Technicznej odwołany został były rektor gen. prof. Adam Sowa. To podobno efekt protestu naukowców uczelni, którzy nie chcieli promować wyników smoleńskiej podkomisji MON.

REKLAMA
Wyrzucenie gen. Adama Sowy to niepowetowana strata dla wojskowego środowiska. Sowa jest bowiem uznanym specjalistą od cybernetyki, a także byłym dyrektorem departamentu polityki obronnej czy (w 2007) rektorem WAT. Był również obserwatorem OBWE, a w Kwaterze Głównej NATO odpowiadał za współpracę obronną.
Sowa stracił stanowisko według nieoficjalnych informacji za niezgodę naukowców z WAT na firmowanie swoimi nazwiskami ustaleń podkomisji Antoniego Macierewicza.
Ta teza zgadza się z faktami. Przypomnijmy, że WAT chciała zwołać konferencję o katastrofie smoleńskiej i odrzucić ustalenia m.in. dra Berczyńskiego, które były prezentowane 10 kwietnia, kiedy ożywiono tezę o wybuchu na pokładzie. Do konferencji jednak nigdy nie doszło. Odwołał ją nowy rektor płk Tadeusz Szczurek.
Źródło: Gazeta Wyborcza