TVP poświęciło dużo czasu na udowadnianie, że tekst polskiego dziennikarza w prestiżowej amerykańskiej gazecie szkodzi Polsce. Guy Verhofstadt ostro: – "potępianie dziennikarza, jako zdrajcy, bo skrytykował rządzącą partię".
TVP poświęciło dużo czasu na udowadnianie, że tekst polskiego dziennikarza w prestiżowej amerykańskiej gazecie szkodzi Polsce. Guy Verhofstadt ostro: – "potępianie dziennikarza, jako zdrajcy, bo skrytykował rządzącą partię". Fot. screen/ youtube.com

Guy Verhofstadt, szef frakcji liberałów w Parlamencie Europejskim doskonale dostrzegł manipulację w TVP Info i jest przerażony. Po tym, co napisał trudno mówić, że problemu nie ma. Skomentował: – W dzisiejszej Polsce dziennikarze za odwagę krytykowania partii rządzącej są w telewizji narodowej potępieni, jako zdrajcy.

REKLAMA
Szef europejskich liberałów i demokratów doskonale zna polską problematykę. Mówi po polsku, chociaż słabo. Gościł też w naszym kraju na konwencji Nowoczesnej. Wypunktował wówczas rządy Prawa i Sprawiedliwości. Teraz jednak widać, że pisze już z obawą o zachwianie podstawą demokracji – wolnością słowa.
W prestiżowym "The New York Times" ukazał się materiał polskiego dziennikarza, Bartosza Wielińskiego. Napisał m.in. o czym Donald Trump powinien mówić w Warszawie. Przede wszystkim o postępującej "erozji demokracji w Polsce". Jako przykład staczania się w autorytaryzm rządzącej partii były podane wydarzenia podczas ostatniej miesięcznicy, gdy siłą usuwano protestujących z Krakowskiego Przedmieścia. Wśród nich Władysław Frasyniuk, legenda "Solidarności".
Materiał w amerykańskiej prasie, tuż przed wizytą tak wyczekiwanego przez rządy PiS prezydenta USA musiał mocno zaboleć. W programie Ewy Bugały "Nie da się ukryć" poświęcono mu sporo miejsca. Konkluzja była oczywista, że tekst Wielińskiego szkodzi Polsce. Komentowano – "To czarny PR". Mógł zrobić wrażenie na najwytrwalszych widzach TVP, bo jej oglądalność spada. Coraz trudniej jednak ukryć, że media publiczne nie są tuba partii rządzącej.
Słowa Guya Verhofstadta powinny poruszyć sumienia na Woronicza. Europarlamentarzysta skomentował: – W dzisiejszej Polsce dziennikarze za odwagę krytykowania partii rządzącej są w telewizji narodowej potępieni, jako zdrajcy.
Natomiast Bartosz Wieliński na Twitterze odpowiedział autorom materiału: – Dziękuję Bogu i @BeataSzydło, że TVPiS mnie tak rozpieszcza.
Dobrze, że wizyta Donalda Trumpa nie wypadła 10 lipca. Zapowiada się, że to będzie dla Jarosława Kaczyńskiego najtrudniejsza miesięcznica. Lech Wałęsa i Władysław Frasyniuk w liście wyjaśnili dlaczego zamierzają blokować comiesięczny wiec PiS.