Ewa Kochanowska, wdowa po Januszu Kochanowskim, w programie  TVP Info "Bez Retuszu".
Ewa Kochanowska, wdowa po Januszu Kochanowskim, w programie TVP Info "Bez Retuszu". Fot. Screen/TVP Info/Bez Retuszu
Reklama.
Na wizji wygląda świetnie. Spokojna, wyważona – takie może robić wrażenie. Można nawet pokusić się na skojarzenie z Beatą Tyszkiewicz. Dama, klasa, pewna szlachetność. Na pierwszy rzut oka, zupełnie przeciwieństwo niektórych pisowskich posłanek czy radnych, które nie przebierają w słowach.
Ale wrażenie trwa tylko chwilę. Potem pojawia się zaciętość, słowa mówią same za siebie. "Poroniona manifestacja; zwykła dzicz, która chce robić awantury; jestem pełna najwyższej pogardy dla tych niedojd" – to Ewa Kochanowska, wdowa po dawnym Rzeczniku Praw Obywatelskich. Kobieta, której prawicowy internet bije brawo za to, że – jak twierdzi – jest odważna i pokazuje klasę. A nawet, że – zacytujmy – "jest wielką liderką naszej kochanej Ojczyzny".
"Widziałem w naszym kraju tylko dwie partie"
Po programie "Bez Retuszu" dostała niemal owacje na stojąco. Zwłaszcza o Obywatelach RP: – To są sieroty po Okrągłym Stole, służby, agenci SB, spersonifikowana listy Wildsteina, prowokatorzy i pożyteczni idioci. Reakcja? "Prawdziwa dama. Szacunek!" – jakby stała się bohaterką.
logo
Fot. Screen/Twitter
Istne szaleństwo wywołała cytatem z ks. Adama Czartoryskiego sprzed 200 lat. Prawicowa sieć mocno tym żyje, ciesząc się, jak bardzo jest aktualny: "W ciągu całego mojego życia widziałem w naszym kraju tylko dwie partie. Partię polską i antypolską, ludzi godnych i ludzi bez sumienia; tych, którzy pragnęli ojczyzny wolnej i niepodległej; i tych, którzy woleli upadlające obce panowanie".
"Kobieto a ty gdzie byłaś przed 1989 rokiem"
Do tej pory Ewa Kochanowska wypowiadała się głównie o katastrofie smoleńskiej. To jedna z najbardziej aktywnych osób spośród smoleńskich rodzin. Nigdy nie przebierała w słowach. – Takiego poziomu kretynizmu, chamstwa, głupoty, takiego panświnizmu, jak przy okazji Smoleńska, dawno nie widziałam – mówiła rok temu. – Od prawie dwóch lat wiemy, iż w samolocie był materiał wybuchowy. Eksperci z wielkim doświadczeniem stwierdzają, że na pokładzie doszło do wybuchu – to z kolei słowa z 2013 roku.
Ale najwyraźniej TVP Info dostrzega w niej potencjał komentatorski w znacznie szerszej skali. Teraz Ewa Kochowska komentuje już nie tylko katastrofę smoleńską. Teraz brak szacunku i pogardę pokazuje na antenie wprost również wobec innych, którzy z katastrofą 2010 roku nie mają nic wspólnego.
Komentarz internautki

"TVP Info w poszukiwaniu moralnych autorytetów sięga po Kochanowską. Która następna? Kto następy? Obie Gosiewskie już nieco przechodzone medialnie... Może Merta? Melak?" Czytaj więcej

Nawet na prawicowych portalach można znaleźć mało przychylne jej komentarze. Niektórych, przez wzgląd na jej wiek i szacunek, lepiej nie cytować.
logo
Fot. Screen/Do Rzeczy
logo
Fot. Screen/Do Rzeczy
"Kobieto a ty gdzie byłaś przed 1989 rokiem, bo jakoś nie słychać było o jakiejś Ewie Kochanowskiej" – tak piszą też internauci na Facebooku.
"Tych ludzi nie można traktować poważnie, ani z szacunkiem"
Co mówiła w programie "Bez Retuszu", co wzbudziło tak skrajne emocje? – Było żenujące oglądać to rzucanie się na ziemię jak rozwrzeszczany bachor i robienie małpich cierpiętniczych min do kamer – to Frasyniuku.
– Jakże można szanować, czy brać poważnie ruch, gdzie zapleczem intelektualnym jest Lech Wałęsa, a zapleczem moralnym jest sutener. Tych ludzi absolutnie nie można traktować poważnie, ani z szacunkiem – to o opozycji.
– Bardzo zabawny polityk, który się tam plątał, teraz skamle, żeby przyjechał pan Juncker – to o Petru.
– Jestem pełna najwyższej pogardy dla tych niedojd, które są gotowe dla własnego interesu zaprzedać wszystko, co w Polsce dobre albo przyzwoite – o byłych władzach.
Sądząc po ludziach...
Ewa Kochanowska, nobliwa, starsza kobieta, mówiła też o tym, że w czasie miesięcznicy smoleńskiej widziała prowokatorów na Krakowskim Przedmieściu rozliczających się w bramie, o dążeniu Obywateli RP do eskalacji i o tym, że zdecydowanie oczekuje od policji bardziej zdecydowanej reakcji. Straszyła Majdanem. – Sądząc po ludziach, którzy biorą w tym udział, oni do tego zmierzają. Myślę, że za długo się z nimi bawimy – dziwnie w jej ustach zabrzmiały takie słowa.
Sądząc po ludziach, którzy wypowiadają takie słowa... – tu również każdy mógłby wiele powiedzieć.