"Fakty” TVN, a za nimi inne media powtórzyły informację, że nad projektami prezydenta Andrzeja Dudy ws. sądownictwa pracuje prof. Michał Królikowski, były wiceminister sprawiedliwości w rządzie PO-PSL, zastępca ówczesnego ministra Jarosława Gowina - dziś ministra nauki w rządzie PiS. Głowa państwa ma przedstawić swoje projekty ustaw ws. reformy wymiaru sprawiedliwości w pierwszej połowie września. – Nie zwykłem mówić rzeczy, do których nie jestem upoważniony - ucina w rozmowie z naTemat prof. Michał Królikowski, o którym już na początku kadencji Dudy mówiło się, ze może dołączyć do jego kancelarii.
Mówię, że to jest zdumiewająca informacja. Może pan to rozumieć, że zdumiewające jest to, że ta informacja się pojawiła, albo, że ona mnie zdumiewa.
To proszę mi wyjaśnić co pan ma na myśli?
Nic więcej nie wyjaśnię.
Skoro taka informacja się pojawiła w mediach, to proszę się do niej odnieść, potwierdzić albo zdementować.
Nikomu jej nie zdementowałem, ani nikomu nie potwierdziłem i mniej więcej w tym statusie utrzymam także pana.
To jaka jest pana rola?
Powtarza pan pytanie. Żyję, myślę, czasami też piszę, ale to tylko tyle. Nie odpowiem panu na pytanie, czy biorę w tym udział. Mówię teraz poważnie.
To niech pan powie, czy prezydent, albo ktoś z jego otoczenia konsultował się z panem w kwestiach prawnych?
Na to pytanie również nie odpowiem. Nie zwykłem mówić nieprawdę, ale też nie zwykłem mówić rzeczy do których nie jestem upoważniony.
Z tej enigmatyczności pana odpowiedzi wynika, że coś jest na rzeczy.
To jakie wnioski pan wyciąga to jest pana sprawa.
To skąd taka informacja pojawiła się w mediach?
Wie pan, plotki, media to jest coś do czego przywykłem już dawno temu.
Czy ma pan jeszcze jakiś związek z politykę, czy zajmuje się wyłącznie pracą naukową, akademicką, prawniczą?
Działalnością naukową zajmuję się cały czas, natomiast wykonuję usługi prawne więc jeżeli ktoś prosi mnie o pomoc to taką pomoc świadczę. Taką, czy inną. Ktoś kto liczy się się z tym, że mam coś do powiedzenie zadaje mi pytania, gdy chce poznać, czy usłyszeć moje zdanie. To się zdarza cały czas. Czy mam jeszcze związek z polityką? Nie wiem. Utrzymuję relacje jako ekspert z różnymi środowiskami. Czasami zwracają się do mnie z pytaniami o opinie.
A czy nadal utrzymuje pan bliskie relacje z wicepremierem Gowinem?
Bez wątpienia utrzymuję relacje z wicepremierem Gowinem. Nawet mam zawartą umowę na świadczenie doradztwa prawnego z Ministerstwem Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Pan premier Gowin zwraca się do mnie nieraz żebym zaopiniował jakiś zapis ustawowy.
Nie widzę więc przeciwwskazań, żeby pan powiedział nam, czy prezydent, albo ktoś z jego kancelarii zawarł z panem podobną umowę?
Pewnie przeciwwskazań nie ma. Pytanie, czy chcę to powiedzieć.