Reklama.
Wieczorne dyskusje publicystów na Twitterze mają to do siebie, że od czasu do czasu ktoś przesadzi. Wczorajszy wpis dokonany przez Cezarego Gmyza tuż przed północą będzie miał poważne konsekwencje – korespondent TVP w Berlinie będzie musiał się pofatygować do sądu. Pozew zapowiedziało wydawnictwo Ringier Axel Springer Polska.