Reklama.
Ta decyzja z pewnością nie spodoba się środowiskom klerykalnym. Władze Częstochowy chcą usunąć z miejskiego herbu znak paulinów ze słynnego klasztoru. Mają sojusznika, heraldyka Marcela Antoniewicza, który nie owija w bawełnę i mówi wprost, że znak znalazł się w herbie po 1992 roku z pobudek ideologicznych. "Częstochowa nigdy nie była miastem klasztoru jasnogórskiego" – podkreśla.