Ryszard Terlecki, pochodzący z Krakowa wicemarszałek Sejmu i szef sejmowego klubu PiS, z niedowierzaniem napisał, że Jarosław Gowin podjął decyzję bez uzgodnienia z partią prezesa. Ten mu odpisał. Krótko, ale wystarczy. Prawicowi internauci już komentują – "Zdrada goni zdradę".
REKLAMA
Lider Polski Razem nie odpuści stolicy Małopolski partii Prezesa. Prawica szykuje się przecież do wyborów samorządowych. Jarosław Gowin ogłosił właśnie, że kandydatką na prezydenta Krakowa jest Jadwiga Emilewicz. Obecnie pełni ona funkcję wiceszefa w Ministerstwie Rozwoju.
Ryszard Terlecki ostrzegł, że to kandydatura zgłoszona bez uzgodnienia z Prawem i Sprawiedliwością. Wydaje się być mocno zaskoczonym decyzją Gowina. Pisze, że "podobno" ogłosił swój wybór na konferencji. Wicepremier skomentował słowa Terleckiego wymownie: "Tak też powiedziałem na konferencji, Panie Marszałku:)".
Niektórzy internauci ostro komentują krok Jarosław Gowina.
Warto dodać, z Krakowa pochodzi też Andrzej Duda. Tutaj jest też ośrodek, który wpływał na prezydenckie veta. Terlecki nie żałował ostrych słów po wecie Dudy. Posunięcie Gowina mogło zaboleć Terleckiego z jeszcze jednego powodu. Może chciałby sam zostać prezydentem Krakowa? Starał się już w 2006 r., ale wówczas przegrał z Jackiem Majchrowskim.
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!