Reklama.
Z punktu widzenia wszystkich pasażerów komunikacji miejskiej w Polsce przyłapanych na jeździe bez biletu – to niezwykle ważny wyrok. Sąd w Łodzi orzekł, że pasażer musi mieć czas na dojście do prowadzącego pojazd, aby kupić u niego bilet. Kontroler zaś musi poczekać.
(...) pozwana w chwili wejścia do tramwaju linii 20 nie posiadała biletu podróżnego, który jednakże zamierzał kupić u motorniczego. W takim przypadku, w myśl przytoczonych przepisów, pozwana miała bowiem obowiązek zakupić bilet bądź w automacie biletowym, bądź też u kierującego pojazdem. Jak wynika z zeznań B. W. taki był jej zamiar, przy czym w wagonie, do którego wsiadła nie były zainstalowane automaty do sprzedaży biletów, dlatego też w pierwszej kolejności po wejściu środka komunikacji udała się w kierunku kabiny motorniczego celem zakupu biletu. Po przejściu na czoło pojazdu pozwanej nie udało się jednak kupić biletu, powyższe uniemożliwił jej bowiem kontroler. W ocenie Sądu zachowanie kontrolującego, w kontekście depozycji pozwanej, uznać należy za nieprawidłowe i niewłaściwe, i przedwczesne w stosunku do pozwanej. Czytaj więcej