Andrzej Duda miał już spotkać się z Jarosławem Kaczyńskim, w sprawie nowego rządu, na czele którego stanie lider PiS.
Andrzej Duda miał już spotkać się z Jarosławem Kaczyńskim, w sprawie nowego rządu, na czele którego stanie lider PiS. Dawid Żuchowicz/Agencja Gazeta

Informacje o prawdopodobnej dymisji Beaty Szydło obiegają kolejne media. O tym, że Jarosław Kaczyński zastąpi Beatę Szydło w fotelu premiera, poinformował najnowszy "Newsweek". Teraz o kulisach negocjacji w sprawie nowego rządu pisze "Polska the Times".

REKLAMA
Informatorzy tygodnika "Newsweek" potwierdzili krążące od jakiegoś czasu plotki o tym, że prezes PiS zostanie niebawem premierem. "Zapewne już za dwa tygodnie Jarosław Kaczyński zostanie szefem rządu. Na unijne szczyty będzie jeździł prezydent Duda. Możliwa jest dymisja Antoniego Macierewicza" – ten komunikat pojawił się na okładce najnowszego wydania "Newsweeka". Według ustaleń tygodnika, Jarosław Kaczyński miał już podjąć decyzję o tym, że Beata Szydło nie będzie mu dłużej potrzebna w roli oficjalnej szefowej rządu.
"Polska the Times" ujawnia zaś, że Kaczyński rozmawiał już na temat nowego rządu z prezydentem Andrzejem Dudą. Ofiarą nowego rozdania ma paść Antoni Macierewicz, minister obrony narodowej. – Ja rządu z Macierewiczem nie powołam – to słowa, które miały być ultimatum prezydenta. Brzmi to o tyle prawdopodobnie, że konflikt pomiędzy Andrzejem Dudą a Antonim Macierewiczem trwa od wielu miesięcy. Ostatnio prezydent powiedział zaskakujące słowa o "ubeckich metodach" w odniesieniu do szefa MON. Wszystko wskazuje na to, że Macierewicz pożegna się ze stanowiskiem, informuje "Polska the Times", powołując się na informacje z kilku źródeł.
Gazeta opisuje październikowe spotkanie prezydenta z liderem PiS, które w rzeczywistości dotyczyło właśnie głównie kwestii przyszłego rządu, a nie tylko - jak przekazywano - planowanych reform sądownictwa. To wówczas Kaczyński miał poinformować Dudę, że zamierza być premierem.
– W przypadku Kaczyńskiego niczego nie można być pewnym, ale nie ma wątpliwości, że pozycja Macierewicza jeszcze nigdy nie była tak słaba. Raczej już przegrał – mówi gazecie jeden z informatorów z kręgów rządowych. Inny polityk z rządu twierdzi, że Macierewicz pozostanie na stanowisku tylko wtedy, jeśli Beata Szydło pozostanie premierem. Polityk ten zapewnia jednak, że to niemożliwe. – A decyzję o tym, że Jarosław Kaczyński staje na czele rządu mogą już w tej chwili zmienić tylko lekarze – kwituje w rozmowie z dziennikiem "Polska".
źródło: "Polska the Times"