Antoni Macierewicz i SKW nie odpuszczają generałowi Kraszewskiemu. Teraz wyciągnięto mu przyjęcie...butelki wódki.
Antoni Macierewicz i SKW nie odpuszczają generałowi Kraszewskiemu. Teraz wyciągnięto mu przyjęcie...butelki wódki. Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Gazeta

Pozbawiony dostępu do informacji niejawnych prezydencki generał Jarosław Kraszewski ma być prześwietlany pod kątem podejrzanych – według SKW – kontaktów z ukraińskimi wojskowymi – tak wynika z informacji "Dziennika Gazety Prawnej". Współpracujący z prezydentem Andrzejem Dudą oficer podczas natowsko-ukraińskich ćwiczeń w 2012 r. miał przyjąć od jednego z nich... butelkę wódki.

REKLAMA
Jak wynika z informacji dziennikarzy "DGP", chodzi o rzekome przyjęcie przez pana generała butelki dobrej ukraińskiej wódki "Prezydencki standard" o pojemności 0,75 l i o mocy 38 procent. Rynkowa wartość takiego alkoholu waha się od niecałych 20 zł do nieco ponad 400 zł (zależnie od wersji, dodatków sprzedawanych w komplecie i opakowania). W związku z tym generał nie musiał odnotowywać go w pisemnym sprawozdaniu o otrzymywanych prezentach. Ze spotkania, na którym wręczono butelkę są także zdjęcia. Nie ma jednak na nich nic kompromitującego, ale to nie przeszkadza Służbie Kontrwywiadu Wojskowego sprawdzać tego wątku. Inną sprawą, który sprawdzają funkcjonariusze SKW, są wycieczki na motocyklu, które regularnie odbywa prezydencki generał. To pasja, która łączy go ze skonfliktowanym z Antonim Macierewiczem gen. Mirosławem Różańskim, który wielokrotnie krytykował postępowanie ministra obrony.
Rozmówcy dziennika przekonują, że sprawa Kraszewskiego jest dęta. Cywilne służby specjalne oceniły, że nie ma potencjału. Fakt wręczania sobie nawzajem przez oficerów z państw utrzymujących przyjazne stosunki wódki czy pamiątkowych monet jest normą. Przypomnijmy, że spór o gen. Kraszewskiego między głową państwa i Antonim Macierewiczem trwa od czerwca. Wtedy to ruszyło postępowanie sprawdzające prowadzone przez Służbę Kontrwywiadu Wojskowego. W jego czasie czasie, prezydencki doradca nie ma wglądu do informacji niejawnych, co de facto uniemożliwia mu wykonywanie obowiązków.
Generał Jarosław Kraszewski i prowadzone wobec niego postępowanie ma być także przedmiotem targu między Andrzejem Dudą a Jarosławem Kaczyńskim. Właśnie za tę sprawę, prezydent ma się domagać dymisji Antoniego Macierewicza przy okazji grudniowej rekonstrukcji rządu.
źródło: dziennik.pl