Przypomnijmy, w połowie sierpnia rodzina i przyjaciele dziennikarki zgłosiła jej zaginięcie. Kim Wall po raz ostatni widziano, jak wsiadała na pokład łodzi podwodnej skonstruowanej przez wynalazcę Petera Madsena, na której miała zbierać materiały do reportażu o nim. Potem okazało się, że dziennikarka zginęła na jej pokładzie. Madsen wielokrotnie zmieniał zeznania.
Przyznał się co prawda do rozczłonkowania ciała kobiety, ale do tej pory zaprzecza swojemu udziałowi w morderstwie i gwałcie. Twierdzi, że Kim Wall zatruła się tlenkiem węgla.Proces Madsena ma ruszyć w marcu przyszłego roku w Kopenhadze.