
Przejdzie Pan do kart historii albo jako człowiek, który stanął w obronie Konstytucji, (...) albo jako pierwszy prezydent w wolnej Polsce, który pozwolił na złamanie Konstytucji w wielu miejscach – to fragment krótkiego apelu, który prof. Adam Strzembosz nagrał dla prezydenta Andrzeja Dudy w ramach kampanii społecznej #WolneSądy.
REKLAMA
W zeszłym tygodniu PiS przegłosował w Sejmie niekonstytucyjne projekty ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa. Poseł Krystyna Pawłowicz przed kamerami przyznała wówczas, że podnosi rękę za zmianami, które łamią Konstytucję, by uhonorować układ między partią a prezydentem.
Dziś projektami zajmie się Senat, w którym większość również mają członkowie partii rządzącej. W związku z tym ostatnią urzędową linią obrony Polski przed niekonstytucyjnymi ustawami jest prezydent Andrzej Duda, autor projektów, do których PiS wprowadził swoje poprawki.
W związku z tym prof. Adam Strzembosz, jeden z wielu konstytucjonalistów protestujących przeciwko łamaniu ustawy zasadniczej przez władzę PiS, nagrał dla niego krótki apel.
Prof. Strzembosz zwraca uwagę, że prezydent Andrzej Duda albo zostanie zapamiętany jako osoba, która ochroniła Polskę przed zamachem na Konstytucję, albo jako człowiek, który ponosi moralną odpowiedzialność za to, że partia bezprawnie zmieni ustrój z "prawdziwej demokracji" na "demokrację policyjną".
"Panie Prezydencie, wiem, jaka to jest trudna decyzja. Może najważniejsza w Pana życiu" – mówi prof. Strzembosz. Jak prezydent Duda może sprzeciwić się niekonstytucyjnym projektom? Potrzebne byłyby weta, jak w lipcu, gdy po masowych protestach społecznych Andrzej Duda zawetował niekonstytucyjne projekty PiS.
