Reklama.
Markowi Suskiemu na stanowisku szefa gabinetu politycznego premiera wyraźnie wyostrzył się dowcip. Zapytany w Polsat News, kiedy będzie rekonstrukcja rządu wypalił, że "między świętem trzech, a sześciu króli". Czyli, biorąc te słowa literalnie, na pewno przed 6 stycznia.
Więcej:
Prawo i Sprawiedliwość