A im dalej w las, tym jest gorzej. Co prawda, informacji o nowym rzeczniku prasowym na stronie internetowej Instytutu brak, a i na żadnej oficjalnej imprezie nowy pracownik jeszcze nie wystąpił, ale
w telewizji już zdążył się pojawić. I nie wypadł najlepiej. Nie potrafił wymienić ostatnich ważnych targów
książki na świecie. Nie najlepiej też poszła odpowiedź na pytanie o zadania i rolę Instytutu Książki. Według nowego rzecznika zajmuje się on m.in. badaniem
poziomu czytelnictwa w Polsce. Prawie trafił, jednak takie badania od lat przeprowadza Biblioteka Narodowa. Źle poszła także odpowiedź na pytanie o... rok powstania Instytutu. – Jakieś dziesięć lat temu – to wersja Łukasza Jarockiego. Dla porządku warto zaznaczyć, że IK istnieje od stycznia 2004 r.