Rezygnacja dotychczasowego przewodniczącego jest spowodowana wejściem w życie reformy KRS-u, która pod koniec roku została przegłosowana przez parlament. Zdaniem Zawistowskiego nowa ustawa o KRS jest sprzeczna z konstytucją, a on nie chce sprawować funkcji szefa Rady pod jej rządami. Przypomnijmy, że po lipcowym wecie
prezydenta Andrzeja Dudy i wielotygodniowych ustaleniach między Pałacem Prezydenckim a Jarosławem Kaczyńskim, parlament był zmuszony przyjąć reformę na nowo. Większość parlamentarna zrobiła to w oparach skandalu, nie wprowadzając ani jednej poprawki opozycji.