Prezydent Duda najpierw chciał uniknąć odpowiedzi na pytanie o byłego prezydenta, tłumacząc, ze wszyscy (Polska) ambitni i chcący piąć się do góry, zawsze są bezpodstawnie atakowani i próbuje się osłabić ich pozycję. Jednak kilka pytań później, polski prezydent bezpośrednio odniósł się do Lecha Wałęsy. –
Jeśli ktoś zakłamuje historię najnowszą w Polsce, to nie my, ale Lech Wałęsa, który niestety nie potrafi się przyznać do niechlubnych zdarzeń z własnego życia, których ujawnienia nie chce przyjąć do wiadomości mimo jednoznacznych dokumentów z lat 70, których autentyczność potwierdzili biegli" - odpowiedział Andrzej Duda.