Reklama.
Reklama.
Reklama.
"Nie przepraszam za Jedwabne". Ubrania z takim napisem sprzedaje były ksiądz Jacek Międlar
04 lutego 2018, 11:58·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 04 lutego 2018, 11:58Dumny Polak nie przeprasza za niemieckie zbrodnie – tak nową ofertę swojego sklepu z odzieżą reklamuje były ksiądz Jacek Międlar. A zawiera ona koszulki i bluzy z napisem "Nie przepraszam za Jedwabne". Poseł PO Michał Szczerba zapowiedział złożenie wniosku do prokuratury.
Reklama.
Według byłego księdza Jacka Międlara to, co wydarzyło się w Jedwabnem, to zbrodnia niemiecka, a wszystkie wiarygodne źródła historyczne, które mówią, że pogromu na Żydach mieszkających w tej wsi dopuścili się Polacy, to antypolska propaganda. Międlar uważa, że czas skończyć z przepraszaniem za Jedwabne. Na swoim facebookowym profilu zaczął promować koszulki i bluzy, na których można przeczytać: "Nie przepraszam za Jedwabne".
Co prawda zdecydowana większość komentarzy pod wpisem jest zdecydowanie negatywna, ale co niestety łatwo sobie wyobrazić, zapewne znajdzie się grupa ludzi, która takie koszulki zakupi.
Prokuratura będzie działać
Zajęcie się sprawą zapowiedział już poseł Platformy Obywatelskiej Michał Szczerba. Sprawę promowania ubrań z takim napisem chce zgłosić do prokuratury. Kilka lat temu za skandowanie identycznego hasła na kontrmanifestacji do Marszu Jedności w Białymstoku sąd skazał kilku mężczyzn na kary od pół roku do dziesięciu miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata. Sędzia uznał wtedy, że to sformułowanie miało zachęcać do nienawiści na tle rasowym.
Zajęcie się sprawą zapowiedział już poseł Platformy Obywatelskiej Michał Szczerba. Sprawę promowania ubrań z takim napisem chce zgłosić do prokuratury. Kilka lat temu za skandowanie identycznego hasła na kontrmanifestacji do Marszu Jedności w Białymstoku sąd skazał kilku mężczyzn na kary od pół roku do dziesięciu miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata. Sędzia uznał wtedy, że to sformułowanie miało zachęcać do nienawiści na tle rasowym.
Tymczasem Jacek Międlar przygotował już następne koszulki. Tym razem z napisami: "German death camps not Polish. Remember!" (na przodzie) oraz "Do not confuse murderer with the victim, the truth will set you free" z tyłu. Przypomnijmy, Jacek Międlar półtora roku temu odszedł ze Zgromadzenia Księży Misjonarzy ze względu na częste upomnienia wywołane jego nacjonalistycznymi i antysemickimi wypowiedziami. Od tamtej pory jawnie współpracuje z ONR-em czy Piotrem Rybakiem.
Reklama.