To wciąż nie jest jeszcze pełna lista nazwisk kandydatów do nowej Krajowej Rady Sądownictwa, ale już niemal wszystko jest jasne. Znamy już oficjalnie personalia 16 osób, spośród których zdecydowana większość wejdzie w skład KRS. Dlaczego? Bo w sumie kandydatów zgłosiło się zaledwie 18, zaś Rada ma liczyć 15 członków. Wyboru dokonać ma parlament, ale czy jest w czym wybierać?
Dziennikarz zajmujący się tematyką społeczną, polityczną i kryminalną. Autor podcastów z serii "Morderstwo (nie)doskonałe". Wydawca strony głównej naTemat.pl.
Wcześniej Centrum Informacyjne Sejmu upubliczniło personalia 11 kandydatów do KRS. Wśród nich są m.in. osoby z wyrokami dyscyplinarnymi na koncie. Jest też sędzia Dagmara Pawełczyk – Woicka, szkolna koleżanka ministra Zbigniewa Ziobry z czasów podstawówki w Krynicy Zdroju i bliska współpracownica wiceministra Łukasza Piebiaka. Jak się okazało, kandydaturę sędzi Pawełczyk – Woickiej do KRS zgłosił jej partner życiowy, dyrektor jednego z departamentów w ministerstwie sprawiedliwości.
Kim są kolejni kandydaci? Jak podaje Centrum Informacyjne Sejmu, są to sędziowie: Jarosław Dudzicz, Marek Jaskulski, Joanna Kołodziej-Michałowicz, Zbigniew Stanisław Łupina oraz Paweł Kazimierz Styrna. I tu też parę nazwisk zasługuje na uwagę. Jarosław Dudzicz to sędzia świeżo powołany na stanowisko prezesa Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim. Wcześniej orzekał w sądzie w Słubicach. Nominacja od Zbigniewa Ziobry wywołała wiele kontrowersji. Szefowa gorzowskiego oddziału stowarzyszenia sędziów Iustitia Olimpia Barańska-Małuszek komentowała dla "Gazety Wyborczej", że taka nominacja rodzi niebezpieczeństwo nacisków lub niezręcznych sytuacji.
Inny kandydat z tej listy, sędzia Paweł Kazimierz Styrna, to de facto do niedawna podwładny Zbigniewa Ziobry. Jak podaje CIS, od 15 stycznia do 15 października sędzia Styrna był delegowany do pełnienia czynności administracyjnych w Departamencie Sądów Powszechnych w Ministerstwie Sprawiedliwości.
Do ujawnienia pozostały jeszcze dane dwóch osób. CIS przyznaje, że "proces sprawdzania pozostałych zgłoszeń trwa". Wśród oficjalnie upublicznionych danych o kandydatach do KRS nie ma nazwiska byłego sędziego Mariusza Lewińskiego, który ma na koncie 27 przewinień. Możliwe, że jego kandydatura nie zostanie uwzględniona, bowiem członkiem KRS nie mogą być sędziowie w stanie spoczynku, a tak jest w przypadku sędziego Lewińskiego.
sędzia, przewodnicząca gorzowskiego oddziału stowarzyszenia sędziów Iustitia
(...) to pierwszy przypadek, aby sędzia sądu niższego został prezesem sądu wyższego. Taka konstrukcja w nowej ustawie powoduje, że sędziowie sądu okręgowego rozpatrują apelacje od wyroków swojego prezesa, który ciągle orzeka w sądzie rejonowym, czyli sądzie niższym. Czytaj więcej