
W niemałe zakłopotanie wpędził wieczorem Krzysztofa Ziemca w "Gościu Wiadomości" TVP poseł PO Grzegorz Furgo. Polityk nie odpowiedział prowadzącemu na pytanie z tezą – zaczął od żądania przeprosin za to, co ukazało się w "Wiadomościach" tuż przed Wielkanocą. Chodziło o materiał w sprawie nagród przyznawanych w rządzie za czasów koalicji PO-PSL i PiS. Ziemiec był mocno skonsternowany. Próbował posłowi PO przerwać wywód, w końcu stwierdził: "nie jestem ostatecznym adresatem tego typu prośby". "Panie redaktorze, firmuje pan to" – przypomniał dziennikarzowi Furgo.
Oburzony tym kłamstwem poseł PO Grzegorz Furgo w pierwszym poświątecznym wydaniu "Gościa Wiadomości" nie odpuścił Krzysztofowi Ziemcowi. "Deficyt budżetu państwa najniższy od 22 lat. Czy opozycja cieszy się sukcesem rządu?" – od takiego pytania Ziemiec zaczął rozmowę z Furgo oraz posłem PiS Waldemarem Budą. Parlamentarzysta opozycji nie zamierzał jednak rozpocząć od tego tematu.
Ale najpierw, panie redaktorze: magiczne słowo "przepraszam". "Przepraszam" dla widzów za bardzo złą manipulację, którą zrobiliście przed świętami. (...) Podaliście, że Platforma przyznała sobie 626 mln zł nagród. To jest nieprawda.
