Reklama.
Reklama.
Reklama.
Zdjęcie za "Ojcze Nasz" czyli promocja modlitwy à la Wojciech Cejrowski
Zany podróżnik na swoim facebookowym Fanpage'u opublikował zabawne zdjęcia z fanami. Są o tyle nietypowe, że ci, którzy się z nimi fotografowali za zdjęcie musieli zapłacić...odmawiając modlitwę "Ojcze Nasz".
Reklama.
Wojciech Cejrowski (przeczytaj obszerny wywiad z podróżnikiem) jest bez wątpienia ekscentryczny. Nie brakuje mu również nietypowych pomysłów. Już wielokrotnie zaskoczył swoimi akcjami i wypowiedziami. Bronił naszej planety zapalając wbrew wszystkim światło w "godzinę dla Ziemi", zabierał głos w sprawach politycznych, zapewniając np., że "sercem głosuje na PiS, a gdy myśli o finansach na PO", wypowiadał się również w kwestiach edukacyjnych ogłaszając, że tegoroczna matura będzie łatwa.
Tym razem, jako czynny katolik w pomysłowy sposób promuje modlitwę. Jak dawniej pozuje do zdjęć z fanami, jednak pod warunkiem zmówienia modlitwy "Ojcze Nasz". Chętnych nie brakuje.
Jak się okazuje, na Ojcze Nasz może się nie skończyć. Jeden z fanów zasugerował, żeby Cejrowski wprowadził zróżnicowane "stawki" za wspólne zdjęcie tak, żeby np. inną płacili świeccy i duchowni.
I tak przykładowo fan J.P. proponuje:
- dziesiątkę różańca od osoby zakonnej
- cały różaniec albo Mszę Świętą od księdza
- dwu krotność opłaty podstawowej, jeśli ksiądz lub osoba zakonna chodzi w cywilu (bez pisemnego polecenia od swego zwierzchnika)
CZYTAJ WIĘCEJ
Cejrowski zapewnił w odpowiedzi, że stawki są zróżnicowane. "Ojcze Nasz jest stawką bazową" – podkreślił WC.
Reklama.