
Garnitur i krawat? W przypadku tego polityka zdarza się to niezmiernie rzadko. Jego swetry, często w jaskrawych kolorach, stały się już swego rodzaju znakiem firmowym. Na sobotniej konwencji SLD Włodzimierz Czarzasty wystąpił bez swetra. I - jak podkreślił już na samym początku przemówienia - nie był to przypadek.
Myśleliście, że będę w swetrze? Muszę Wam powiedzieć, że w gronie swoich najbliższych współpracowników powiedziałem, że pomimo tego, iż Sojusz Lewicy Demokratycznej jest poza Sejmem, zbliży się do 10% poparcia to założę garnitur. Mało ważne jest to, że dziś założyłem garnitur, ważne jest to, że po dwóch latach pracy zbliżyliśmy się do 10% i to jest Wasza zasługa i za to Wam serdecznie dziękuję.
