Reklama.
Ta sprawa to symbol tego, jak bardzo policja potrafi być bestialska i jak bardzo przy tym czuje się bezkarnie. W maju minęły dwa lata od śmierci Igora Stachowiaka na komisariacie we Wrocławiu. Na światło dzienne wciąż wychodzą nowe, bulwersujące fakty dotyczące okoliczności tej tragedii. Według najnowszych ustaleń, przyczyną śmierci mężczyzny mogły być nie tylko rażenia z policyjnego paralizatora.