Monika Miller udowodniła już, że nie wstydzi się swojego ciała, a seksowne stroje, a przecież zwykle właśnie w takich występują ring girls, nie są jej straszne.
Wnuczka byłego premiera bierze udział w sesjach zdjęciowych i zachwala zabiegi kosmetyczne na Instagramie. Bycie ring girl ma być chyba kolejnym etapem jej kariery, zmierzającej do niewiadomego punktu. Trudno stwierdzić, czy zbliżający się występ przybliży ją do stania się celebrytką z prawdziwego zdarzenia, bo o ile za oceanem bycie ring girl , w niektórych przypadkach, może być trampoliną do kariery, to jednak u nas jest to rola, na którą - poza show - nie zwraca się większej uwagi.