Antoni Macierewicz znowu jest widywany u lidera PiS Jarosława Kaczyńskiego. Prezes według informacji "Faktu" ma nowy plan "zagospodarowania" osoby byłego szefa MON. Macierewicz miałby wystartować w wyborach do Europarlamentu.
REKLAMA
Wszystko wiąże się z osobą byłego już prezesa spółki Energa SA Arkadiuszem Siwką, który po niespełna miesiącu pracy pożegnał się z posadą. Ciekawsze jest jednak samo powołanie Siwki, ponieważ jest on… byłym człowiekiem Macierewicza.
Jeszcze 2-3 lata temu obaj panowie blisko współpracowali, ale niedawno ich drogi się rozeszły. W otoczeniu Macierewicza panuje przekonanie, że to Siwko obciążył m.in. Bartłomieja Misiewicza przed CBA, które przyglądało się Polskiej Grupie Zbrojeniowej.
Odwołanie Siwki miało być więc gestem dobrej woli Kaczyńskiego. Co ma z tego prezes? Chce, żeby Macierewicz startował do Europarlamentu. – Chodzi o to, by w kampanii do parlamentu nie musieć już nikogo chować a pokazać, że Macierewicz i wielu innych "zużytych" działaczy nie kandydują do Sejmu ani Senatu – twierdzi informator tabloidu z PiS.
Przypomnijmy, że Macierewicz "wypadł" z wielkiej polityki po tym, jak w ramach rekonstrukcji rządu przestał być szefem MON. Natomiast do rewelacji jego podkomisji smoleńskiej sceptycznie podchodzi nawet środowisko PiS.
źródło: fakt.pl
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!