Generał Koziej chwali decyzję Morawieckiego i ma nadzieję, że od tej pory zakupy dla wojska będą sensownie planowane.
Generał Koziej chwali decyzję Morawieckiego i ma nadzieję, że od tej pory zakupy dla wojska będą sensownie planowane. Fot. Przemek Wierzchowski / Agencja Gazeta

Mateusz Morawiecki, który zablokował zakup australijskich fregat typu Adelaide, może liczyć na wsparcie ze strony generała Stanisława Kozieja. Wojskowy tłumaczy, że to jego zdaniem świetna decyzja i ma nadzieję, iż w polskim wojsku dzięki niej uda się zerwać z tradycją kupowania jak popadnie sprzętu, który akurat gdzieś trafił na wyprzedaż.

REKLAMA
– Generalny problem, który kompromituje nasz system zarządzania armią jest taki, że podchodzimy do tego w sposób niestrategiczny. Najpierw powinniśmy zdefiniować zadania dla marynarki, a potem kupować to, co nam jest potrzebne – przekonywał generał Stanisław Koziej w wywiadzie dla TOK FM.
Zmusi MON do modernizacji
Zaskakujące słowa emerytowanego wojskowego dowodzą, że w tym przypadku premier Mateusz Morawiecki może liczyć na wsparcie ze strony części dowódców. – Liczę na to, iż wstrzymanie przez premiera Morawieckiego zakupu australijskich fregat, który planował prezydent Duda, zmusi MON do modernizacji wojska – stwierdził Koziej.
– Widzę iskierkę nadziei, że może pan premier, wstrzymując zakup przestarzałego sprzętu, wymusi wreszcie na MON, by zaproponowało nowoczesne podejście: kupowania bezzałogowców, budowania cyberarmii, a nie hołubienie tego sprzętu, który mamy, tych staroci, które się psują – dodał Stanisław Koziej.
Premiera przekonał Brudziński
Przypomnijmy – Andrzej Duda wraz z małżonką i szefem MON Mariuszem Błaszczakiem polecieli na kilka dni do Australii. Program standardowy – spotkania z Polonią, składanie kwiatów... Ważnym punktem wizyty miało być podpisanie memorandum na zakup za miliard złotych trzech używanych kilkudziesięcioletnich fregat wycofanych z floty Australii.
W ostatniej chwili Mateusz Morawiecki - wysłuchawszy argumentów Joachima Brudzińskiego - wstrzymał decyzję o kupnie. Błaszczak był podobno tak wściekły, że chciał zrezygnować z lotu. Ostatecznie jednak poleciał.
Brudziński był przeciwny zakupom, bo wcześniej wielokrotnie obiecywał odbudowę polskiego przemysłu stoczniowego. Zakup fregat Adelaide prawdopodobnie na długie lata zamknąłby prace nad polskimi okrętami wojennymi, co na kilka miesięcy przed wyborami byłoby strzałem w stopę polityków związanych z prawicą.
Andrzej Duda, odpowiadając w Australii na pytania dziennikarzy sugerował, że temat kupna fregat bynajmniej nie jest jeszcze zamknięty i do rozmowy można będzie wrócić w bliżej nieokreślonej przez prezydenta przyszłości.
źródło: TOK FM

Obserwuj nas na Instagramie. Codziennie nowe Instastory! Czytaj więcej