
Torba jest w tęczowych barwach - wszyscy wiemy, że barwy te promują homoseksualizm. Dlaczego dziewczyna z torbą ma prawo do promocji homoseksualizmu w publicznym miejscu, a wyrażenie dezaprobaty przez Żonę Posła jest wyrazem hipokryzji, nienawiści, czy Bóg wie, czego jeszcze? I do tego hipokryzja ta dotyczyć ma nawet nie Żony Posła, a samego Posła?
Niewykluczone, że sama autorka wpisu zorientowała się, iż przekroczyła pewne granice, bo skasowała swoje konto na Twitterze. Internauci znajdują wiele dowodów, że na profilu Marianny Schreiber mowa nienawiści gościła dość często. Wbrew apelom jej męża.