Donald Tusk nie wie, czy stawi się przed komisją w wyznaczonym terminie.
Donald Tusk nie wie, czy stawi się przed komisją w wyznaczonym terminie. Fot. Adam Stępień / Agencja Gazeta

Wiemy już, kiedy przed komisją śledczą ds. Amber Gold ma stanąć Donald Tusk. Byłemu premierowi wyznaczono termin na 5 listopada o godz. 10:00 – podano na stronie sejmowej komisji śledczej. Przewodniczący Rady Europejskiej deklarował, że stawi się w wyznaczonym terminie, o ile pozwoli mu kalendarz.

REKLAMA
Początkowo Donald Tusk miał zostać przesłuchany 2 października. Przewodnicząca komisji Małgorzata Wassermann powiadomiła jednak, że termin został przesunięty na pierwszy dzień po drugiej turze wyborów samorządowych, czyli na 5 listopada. Wassermann, kandydatka Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Krakowa, tłumaczyła,  że nie chciała spotkać się z zarzutami, iż przesłuchanie Tuska to element kampanii wyborczej.
Tusk podkreślił, że nie jest pewien, czy będzie w stanie zjawić się w wyznaczonym terminie. Dodawał jednak, że "wiele na to wskazuje, że uda mi się tak ułożyć kalendarz, żeby na to zaproszenie odpowiedzieć pozytywnie".
– Nie jest tak prosto, bo to się ciągle zmieniało, terminy zaproponowane przez panią Wassermann, ale ja znam swoje obowiązki, więc na pewno nie będę unikał. Jeśli kalendarz pozwoli, a pracuję nad tym, to będę 5 listopada – przekonywał.
Przypomnijmy, że firma Amber Gold oszukała niemal 19 tys. klientów. Działając na zasadzie piramidy finansowej doprowadziła do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w wysokości prawie 851 mln zł.
źródło: sejm.gov.pl