Reklama.
– Nie wycofujemy się z żadnych twierdzeń zawartych w publikacjach z serii "Taśmy Kaczyńskiego". Nasze artykuły oparte są na faktach i dokumentach. Oświadczamy, że "Gazeta Wyborcza" nie ulegnie szantażom, szykuje kolejne publikacje i nie przestanie patrzeć władzy na ręce – tak Jarosław Kurski, jak sam podkreśla, prostuje manipulacje prorządowych mediów.